Jak usłyszeć głos duszy/intuicji
Aby usłyszeć głos duszy/intuicji, należy zatrzymać się na chwilę i zapytać, „Kim JA jestem”? Każda opinia, jaką masz na swój temat jest dokładnie tym, czym jest – OPINIĄ. Nie ma nic wspólnego z tym KIM naprawdę JESTEŚ.
Wejdź w ciszę i obserwuj, a zrozumiesz, że tam skrywa się CUD do odkrycia, a nie problem do naprawienia.
„Jestem nie wystarczająco dobry” to tylko wymówka umysłu, który uwierzył, że jest opinią innych ludzi. Nie ma w tym wszechświecie takiej opinii, która mogłaby opisać to, kim naprawdę JESTEŚ. Jesteś tą przestrzenią, która tej opinii doświadcza. I nie ma takich słów, które mogłyby to kiedykolwiek wyrazić czy też opisać. Tego można tylko DOŚWIADCZYĆ, a by to się wydarzyło, potrzebny jesteś TY i tylko TY. Staw się wreszcie dla siebie!
O jedności we wszechświecie
Wszystko w tym wszechświecie jest jednością, nic nie istnieje w rozdzieleniu. Każdy z nas bez wyjątku jest częścią kosmosu. Pamiętaj o tym, gdy mówisz „JA”.
Tak, ja to moje ciało, moje zmysły, moje myśli oraz odczucia, moja historia to również kosmos, to nieskończoność, to przestrzeń wolna od ograniczeń i bezkresna w swojej kreacji.
Ludzie tacy jak Gandhi, Luther King, Matka Teresa, kiedy mówili „JA”, wiedzieli, co mówią. Pamiętali moc, jaką reprezentują. Ta sama moc drzemie w każdym z nas.
Twój głos jest tak samo głośny i tak samo ważny, jak ich. Zapomnienie jest bardzo głębokie, jednak pamięć o prawdzie jeszcze głębsza. Zatrzymaj się na chwilę, zaufaj sobie i przypomnij, KIM naprawdę JESTEŚ.
Język Duszy/intuicji
Dusza zna tylko jeden język, język miłości. To klucz do wszystkiego, bez tego nie ma co się nawet wybierać w tę podróż. Język miłości to nic innego, jak język szczerości. Wydawałoby się proste. Tak, ponieważ prawda jest prosta, bardzo prosta, to kłamstwo jest skomplikowane. Wszystko to wie każdy z nas, dlatego że „problem” nie jest w tym, że my NIE WIEMY, „problem” tkwi w tym, że my NIE ROBIMY tego, co wiemy. Dlatego tak ważne jest zatrzymać się na chwilę z biegu i stawić dla samego siebie. A my stawiamy się dla wszystkich, tylko nie dla siebie. Nie boimy się spędzić 5 godzin na Facebooku grzebiąc w życiach obcych ludzi i kolejnych 3 na Instagramie oglądając cudze zdjęcia, jednak lękamy się wypić filiżankę kawy we własnej obecności bez telefonu w ręku.
Spotkaj się ze sobą w szczerości. Przeskanuj swoje życie i sprawdź, w ilu jego przestrzeniach żyjesz w prawdzie, a w ilu w kłamstwie. I gdy znajdziesz tam przestrzenie jeszcze dalekie od prawdy, spójrz na nie w zrozumieniu, a nie w karceniu. Utul siebie za każdą część siebie, ponieważ wszystko w Tobie bez wyjątku jest cudem do odkrycia.
O tym, że jesteś cudem do odkrycia
Twoja natura jest jak piękny pałac, jednak lata uwarunkowań zrobiły z niej zabrudzoną piwnicę. W całym wszechświecie nigdy nie było, nie ma i nie będzie drugiej takiej istoty jak TY. Wszystko, absolutnie wszystko w TOBIE jest wyjątkowe. Wszystko to, na co dziś narzekasz, jest cudem którego nie doceniasz. Każda zmarszczka, fałdka, Twój kolor oczu, ton głosu, barwa Twojej skóry są absolutnie wyjątkowe i przypisane Tobie i tylko Tobie.
Nie zjawiłeś się na tym świecie przez pomyłkę i również nie dlatego, że Twoi rodzice chcieli się dobrze zabawić. Twoje istnienie tu jest absolutnie idealną perfekcją kreacji tego wszechświata. Twoja obecność jest na to najlepszym i jedynym prawdziwym dowodem. Czekasz na tego, kto wreszcie Ci powie „jesteś wystarczająco dobry”? Guess what? Czekasz na samego siebie! To jedyna opinia, która się liczy i może cokolwiek zmienić w Twoim życiu, kolejna opinia to opinia siły, która napędza ten wszechświat, ta siła już o tym zadecydowała, ponieważ oddycha przez Ciebie w każdym momencie Twojego istnienia. Przejaw boskiego tchnienia jest w każdym z nas. Nawet gdy smacznie śpisz, jest tam siła, która cały czas Cię wspiera. Teraz jest czas na Ciebie, czas byś wreszcie wsparł samego siebie.
Obudź się i zrozum, że Ty jesteś tym, na którego czekasz
W Twoim sercu kryje się piosenka do zaśpiewania, której melodii nie zna nikt inny, oprócz Ciebie. To jest to, co przyszła tu zrobić Twoja dusza. A Ty ją zamknąłeś na lata w szafie, wrzucasz jej raz na jakiś czas sukienkę z H&M czy butelkę wódki i myślisz, że to wystarczy, by ją zagłuszyć. Jednak nie ma niczego, co może przytłumić dźwięk duszy. Gdy smacznie śpisz w zapomnieniu, ona cierpliwie nuta po nucie spisuję Twoją piosenkę i puka nieustannie do drzwi prosząc byś ją wreszcie wypuścił. To pukanie, to jest ta pustka, którą tak wielu z nas czuje, pustka której nie może zagłuszyć ani mercedes ani idealne ciało ani nawet idealny partner. Co może wypełnić tę pustkę, to Twoje stawienie się, Twoje zrozumienie, Twoja szczerość i Twoja miłość do siebie samego.
Narzędzia
Wszystkie narzędzia, jakie są Ci przydatne, już posiadasz i tylko Ty możesz ich użyć we właściwy sposób. Wybaczenie, wdzięczność, zaufanie, akceptacja, samoobserwacja, szczerość, kreacja. Obudź się i zobacz, że prawda jest na wyciągnięcie ręki. Tylko Ty możesz wybaczyć, zrozumieć, zaobserwować, zaufać, pokochać i zaakceptować.
Zaopiekuj się wreszcie sobą tak, jak do tej pory opiekowałeś się innymi. Utul siebie jak tuli się niemowlę, powiedz w szczerości serca – kocham Cię! Popatrz na siebie poprzez pryzmat miłości, a nie karcenia, niezadowolenia i złości. Gdy zaufasz sobie i stawisz się do życia, cały wszechświat Cię w tym wesprze. Jednak to TY jesteś tym, który musi postawić pierwszy krok. Więc staw się do życia i zrozum wreszcie, że nie jesteś problemem do naprawienia, a CUDEM do odkrycia!